www.weps08.fora.pl

mariusz

tom opcje z 4 semestrem powinismy wykorzystac wystarczy złozyc papierek i potpis wtym semestrze kazdy gra na własna reke a co przyniesie przyszly semestr to zobaczymy

szybki222

nika

to co robimy z tą matmą?? decyzji nadal nie ma, byłam dziś w dziekanacie, pani powiedziała, że może w piątek...
Ale coś razem kminimy z tym poprawianiem czy każdy sobie...?

Piotrek_K

no razem. co pojedyncze osoby zdzialaja?? "W JEDNOSCI SILA!!!" xD

Wolfher

mariusz

moze potpiszemy podania te co proponował dziekan zawsze jakos bedzie krylo nam plecy

mariusz

a czy ktos wie jaka decyzje podjoł dziekan w sprawie zapłaty za repetytorja placimy czy nie

Wolfher

coś już wiadomo o decyzji, czy dalej cisza??

Marcin Tarczewski · Gość

dalej nie wiadomo czy za repetytoria płacimy a na ćwiczenie raczej próbujemy teraz do jakiejś grupy się wcisnąc w zależności jak komu plan pasuje

post

Do kiedy można się decydować na przenoszenie Matematyki 1 na 4 semestr?

Kaletyn

tyle że na czwartym dojdzie matma 2 i wtedy to już kompletne pozdro ;/

szybki222

Ze względu na panującą niewiedze zdecydowałem się iść dzisiaj do dr.Ewerta.I więc tak:zadałem dr.Ewertowi szereg pytań dotyczących matematyki z 1-go semestru.na pytanie czy mamy uczęszczać na repetytoria uzyskałem odpowiedź:"Nie jestem w stanie panu powiedzieć,bo nie wiem"(?),na pytanie czy musimy u niego zaliczać egzamin(uczęszczać na wykłady) odpowiedział:"nie jestem w stanie panu powiedzieć,bo nie wiem"(?).więc spytałem czy każdy na własną rękę ma chodzić gdzie mu pasuje(chodziło mi o wykłady do p.Kucharskiej i ćwiczenia(z kimkolwiek) aby tylko rozpocząć tą matmę,tez nie uzyskałem odpowiedzi....jedyną rzeczą jaką uzyskałem że pamięta że kiedyś było spotkanie z dziekanem czy kimś tak i rozmawiali o naszej matmie i o tych repetytoriach,ale nic z tej rozmowy nie pamięta.Generalnie to chyba nie słuchał mnie albo nie chciał słuchać,bo ja mu zadawałem pytania on myślał coś w głowie i mówił do siebie...Myślę że nie ma juz po co chodzić do dr.Erwerta z jakąkolwiek sprawą związaną z "naszą" matmą bo nic nie wie,chyba ktoś Mu dyktuje co,jak i z kim,także "panie z dziekanatu" nic nam sensownego nie odpowiedzą i odpowiadają Nam żeby Nas spławić,choćby dlatego że teraz mówią nam że musimy chodzić na wykłady i zdawać egzamin u dr.Ewerta bo mamy Go wpisanego do indeksu a pod koniec 2 semestru mówiły Nam że jeśli płacimy z poprawianie przedmiotu to wybieramy sobie wykładowce który będzie prowadził wykłady z matematyki(jeśli będzie 2-óch prowadzących to jednego z nich) dlatego dla mnie nie są kompetentnymi osobami by udzielić Nam dokładną odpowiedź.Jedyne wyjście to iść do dziekana ds. studenta lub ds.nauczania i z Nim poważnie porozmawiać.

Ps.Jeśli chodzi o poprawę kombajnu z semestru II u p.Bohonos przed egzaminem który jest 16.11 to nic nie wiadomo,na maile nie odpisuje,na BMW nie można zastać

To na tyle,dzięki za uwagę Razz

szybki222

ps.mówiłem także dr.Ewertowi o tym że jest Nas ok.20 osób i chcieliśmy żeby utworzono Nam osobną grupę ,żebyśmy wszyscy bez problemu mogli uczęszczać na matematykę i że zaproponowano nam utworzenie owej grupy na 4 semestrze tylko,że jeśli nie zaliczymy 2 semestru to będzie problem bo w jednym czasie trzeba będzie zaliczać dwa semestry,ale tez nic sensownego nie odpowiedział.
Ręce opadają z bezsilności....

Marcin Tarczewski · Gość

To chociaż wiesz jak ja się czułem przez ostatnie 3 tyg załatwiając tą matme.

A i nie okłamuj się że którykolwiek prodziekan będzie coś wiedział bo z nimi rozmawiałem i też nigdy nic ciekawego nie mieli do powiedzenia.

A czy za repetytoria się będzie płacić to chyba tylko kosmici z NASA wiedzą bo nikt o tym nie rozmawia a pani z dziekanatu zawsze mówi: "Prosze przyjść jutro" i ja tak do niej chodze dzień w dzień od 2tyg Very Happy

W między czasie zdązyła już mnie wpisać na staroste roku bez pytania a o repetytorich dalej nic nie wie.

Na wydz. mechanicznym już 2tyg temu dostali nowe decyzje na których pisze że za repetytoria się NIE płaci, z tego co wiem na innych wydziałach też.

szybki222

Czyli trzeba iść do dziekanatu spytać a jak pani powie że nie wiadomo to trzeba jej powiedzieć że na mechanicznym juz 2 tyg temu wiedzieli że nie płacą i inni także,dlaczego my mamy płacić,co my inni?
To jest jak walka z wiatrakami